Nie tylko ból zęba, ale też m.in. krwawienie dziąseł i brzydki zapach z ust – to sytuacje, w których wizyta u dentysty jest absolutną koniecznością. Zdrowie jamy ustnej wymaga regularnych badań kontrolnych. Na szczęście współczesna medycyna dysponuje metodami bezbolesnego leczenia stomatologicznego.
Tylko nieliczni lubią chodzić do dentysty. Większość pacjentów traktuje te wizyty jako konieczność, nie zawsze przyjemną. Istnieje jednak kilka sytuacji, w których odwiedzenie gabinetu stomatologicznego jest obowiązkowe, jeśli nie chcemy doprowadzić do poważnych powikłań.
Krew podczas mycia zębów
Śladowe ilości krwi wypluwanej raz na jakiś czas po umyciu zębów nie stanowią powodu do niepokoju. Jeśli jednak krwawienie obserwujemy codzienne (niezależnie od stopnia nasilenia), wybierzmy się do dentysty. To może być sygnał rozwijającej się parodontozy. Czym wcześniej rozpoczniemy jej leczenie, tym mniejsze ryzyko znacznego obniżenia dziąseł, a co za tym idzie rozchwiania i wypadania zębów. Krew podczas mycia zębów może też wskazywać na stan zapalny w jamie ustnej lub mimowolne zgrzytanie zębami, czyli bruksizm.
Krwawienie dziąseł bywa też objawem groźnych chorób ogólnoustrojowych, takich jak cukrzyca (nierozpoznana lub źle leczona), anemia, stan zapalny i marskość wątroby, a nawet białaczka. U kobiet w ciąży pojawia się w wyniku zmian hormonalnych i wymaga konsultacji nie tylko ze stomatologiem, ale też z lekarzem prowadzącym. Niezależnie od przyczyny, krew podczas mycia zębów stanowi sygnał o konieczności jak najszybszego zapisania się do dentysty.
Nieprzyjemny zapach z ust
Nieświeży oddech nie zawsze stanowi znak, że zapomnieliśmy rano umyć zębów. Jeśli nieprzyjemny zapach pojawia się pomimo dbałości o higienę, trzeba koniecznie odwiedzić gabinet stomatologa. Przyczyną może być kamień nazębny, który dentysta usuwa wykonując np. piaskowanie czy skaling. Brzydki zapach z ust może być też wywołany rozkładaniem się pokarmów w zgorzelinach zębowych. To niebezpieczny stan, który może doprowadzić do infekcji i chorób przyzębia. Parodontoza, próchnica i inne choroby stomatologiczne znane współczesnej medycynie – wszystko to może wywoływać przykry zapach z ust.
Czasem problem z nieświeżym oddechem ma swoją przyczynę zupełnie gdzie indziej. Pojawia się jako objaw chorób górnych dróg oddechowych lub przewodu pokarmowego. Dentysta wykona wstępne rozpoznanie, a gdy wykluczy stomatologiczne podłoże problemu, skieruje pacjenta do internisty lub lekarza prowadzącego.
Ból zęba
Niezależnie od tego, czy boli tak, że nie można wytrzymać, czy boli tylko trochę, z bólem zawsze trzeba iść do dentysty. Dolegliwości bólowe to znak, że w jamie ustnej dzieje się coś niedobrego. Najczęstszą przyczyną bólu jest próchnica. Gdy przez tkanki zewnętrzne (szkliwo i koronę zębową) dostaje się ona do zębiny i miazgi zębowej, powoduje stan zapalny.
Ból zęba pojawia się nie tylko przy zaawansowanej próchnicy, lecz też m.in. na skutek urazu mechanicznego bądź rozwijającego się ropnia. Dolegliwości bywają spowodowane wypadnięciem plomby lub powikłaniem po nieprawidłowym leczeniu. Zdarza się też, iż to ból dziąseł odczytujemy jako ból zęba.
Z wizytą u stomatologa nie wolno zwlekać. Nieleczony stan zapalny może doprowadzić m.in. do obumarcia nerwu i przeniesienia się infekcji go głębiej położonych tkanek.
Pamiętaj o regularnych wizytach u stomatologa
Współczesna medycyna zna wiele metod bezbolesnego leczenia zębów i schorzeń jamy ustnej. Nie powinniśmy obawiać się regularnych wizyt u dentysty. Dorośli powinni odwiedzać gabinet co pół roku, dzieci – co 3 miesiące. Nawet jeśli nic nas nie boli, badanie stomatologiczne pozwala rozpoznać różne schorzenia na etapie, w którym nie wywołują jeszcze żadnych objawów.
Stomatolog wykonuje m.in. usuwanie kamienia nazębnego – bezbolesny zabieg, który zapobiega tworzeniu się złogów, a co za tym idzie rozwojowi wielu groźnych chorób. Raz na rok możemy z niego skorzystać w ramach świadczenia z NFZ. W zależności od indywidualnych predyspozycji, zachowanie zdrowia jamy ustnej wymaga takiego czyszczenia raz lub dwa razy w roku.
